W dzisiejszym dynamicznym świecie, gdzie social media stają się jednym z głównych kanałów przekazu informacji, jesteśmy nieustannie bombardowani obrazami pięknych, spektakularnych, wręcz idealnych życiowych momentów innych ludzi. Zaczynamy się porównywać do tych wycinków życia, które widzimy na ekranach, zapominając, że to jedynie wybrane fragmenty czyjejś (może specjalnie wykreowanej) rzeczywistości.
To zjawisko jest szczególnie widoczne w kwestii wyglądu, sukcesu zawodowego czy życia rodzinno-małżeńskiego. Niestety, porównywanie się z obrazami z Instagrama czy Facebooka często prowadzi do poczucia niewystarczalności, niedoskonałości i presji bycia kimś, kim może się nie jesteśmy.
Ja również kiedyś wpadłam w tę pułapkę porównywania się do innych, zwłaszcza w mojej fotograficznej pasji. Widząc na social mediach magiczne kadry innych fotografów, miałam kompleksy i poczucie, że moje zdjęcia nie są wystarczająco piękne. Jednak pewnego dnia, przeglądając stare fotografie, zobaczyłam jaki progres zrobiłam.
Właśnie wtedy zdałam sobie sprawę, że nie doceniam codziennej pracy, jaką wkładam w rozwijanie mojego warsztatu fotograficznego. Nie pamiętałam ile godzin spędziłam na samorozwój i rozwijanie moich umiejętności. Zdjęcia z początków mojej fotograficznej przygody były jak lustrzane odbicie mojego postępu pokazując, jak bardzo ewoluowałam jako fotograf.
To doświadczenie nauczyło mnie, że kluczem do zadowolenia z siebie i swojej pracy jest patrzenie w przeszłość, nie po to, aby porównywać się z innymi, ale aby docenić własny rozwój. W świecie, gdzie każdy może przedstawiać swoje najlepsze chwile na social mediach, łatwo zapomnieć o procesie i trudach, jakie wkładamy w osiąganie swoich celów.
Więc zanim zaczniecie się porównywać do innych, spojrzyjcie wstecz na swoją własną drogę. Zobaczcie, jak wiele osiągnęliście i ile wysiłku włożyliście w swój rozwój. Przestańcie porównywać się do idealizowanych obrazów na social mediach, a zacznijcie cieszyć się z własnych postępów i osiągnięć. Każdy z nas ma swoją wyjątkową drogę, a prawdziwy sukces to nie tylko efekt końcowy, ale także cała podróż, którą pokonujemy.
Poniżej znajdują się zdjęcia ilustrujące postęp w moich umiejętnościach fotograficznych:
Zdjęcie świąteczne
Zdjęcie kuzynostwa
Zabawa nad morzem
Kąpiel
Wizyta u fryzjera
Odbicie
Zachód słońca
Zdjęcia noworodka
Portret
„Nie porównuj się z tym, kim inni są dzisiaj, ale z tym, kim ty byłeś wczoraj” Jordan Peterson, 12 życiowych zasad. Antidotum na chaos.